3 Października

Wizytówki aksamitne, czyli foliowane

Atrakcyjność wizytówki zależy przede wszystkim od jakości projektu i jakości druku, ale nie mniejsze znacznie dla ostatecznego efektu ma nośnik druku, czyli papier. Liczy się jego barwa (może to być delikatna tinta, ale też mocny kolor tła), gramatura (od niej zależy grubość i sztywność kartonika) i tekstura (wykończenie powierzchni papieru, np. imitacją płótna lub delikatnym wzorkiem).

Jedną z metod uszlachetniania powierzchni papieru jest nakładanie na jego powierzchnię cienkiej folii o pożądanych cechach - np. matowej lub błyszczącej. Folia, szczególnie nałożona obustronnie, pełni kilka ważnych funkcji. Pierwsza z nich to efektowna modyfikacja wyglądu powierzchni papieru, druga to zwiększenie sztywności wizytówki, kolejna to nadanie jej większej odporności na uszkodzenia mechaniczne i normalne zużycie. Dzięki ochronnej foliowej powłoce nadruk na wizytówce nie ściera się przy najintensywniejszej nawet eksploatacji i w najmniej korzystnych warunkach. Dzięki folii wizytówka staje się sztywna, co daje wrażenie solidności i wysokiej jakości. Powierzchni papieru folia może nadać pożądany charakter - zarówno standardowe matowe, matowe soft-touch, jak i błyszczące wykończenia folią dają piękne czyste powierzchnie.

Folia jest jak elegancki i dyskretny makijaż - jej samej nie widać, ale to co zdobi staje się piękniejsze.

Z pracowni Intercard (A.Z.)

Aby uzyskać dobrą przyczepność powłoki do papieru, w procesie foliowania wykorzystuje się duży nacisk i podwyższone temperatury. Dzięki temu folia trwale wiąże się z podłożem i nie łuszczy się, ani nie odwarstwia. Obustronnie foliowaną wizytówkę bardzo trudno jest rozerwać bez użycia narzędzi. Nie zaszkodzi też jej powierzchni woda i inne nieagresywne płyny.
Mimo, że foliowanie nie należy do najtańszych technik uszlachetniania druku, planując nową wizytówkę zawsze warto rozważyć, czy korzyści z zastosowania tej techniki nie zrekompensują nam - i to z nawiązką - dodatkowych kosztów.